Skip to content

Piję Piwo – Piję Wino

  • O nas

Grape Lager, Doctor Brew

14 września, 2018 by kuba

Grape Lager, Doctor Brew

Dziś miałem dość wyczerpujący dzień. Remont trwa w najlepsze, a ja skułem i wyniosłem masę gruzu, który w całości zapełnił tonowy worek. Krótko mówiąc, zmachałem się. A co na orzeźwienie, jak nie zimny, niezobowiązujący i niewymagający lagerek? No, w zasadzie to nie mam pojęcia, czy będzie niewymagający, ale i tak spróbuję.

Wygląd. Jasnozłociste, klarowne. Wczoraj przejechało 200 kilometrów w bagażniku, a i tak jest klarowne, więc to chyba nie tylko fakt, że nalałem ledwie jakieś 200 mililitrów. Pianka na jeden palec, biała, drobniutka, średnio trwała. Delikatnie oblepia szkło.

Aromat. No cóż, wyobrażałem sobie, że będzie słodziutko, ale tu nie czuć moszczu, a białe wino. Delikatne, ale białe wino! Na drugim planie jest sporo chmielu o przyjemnym, ziołowym charakterze. No, zapowiada się ciekawie.

Smak. Półwytrawne w stronę wytrawnego. Winogrono zdecydowanie nie jest tu na pierwszym planie, w zasadzie trzeba się go mocno doszukiwać. Jest taki lekkuchny akcencik, ale na granicy skojarzenia. Chmiel za to gra tu pierwsze skrzypce. Nienachalny, ale zdecydowanie wyraźny ziołowy smak. Słodowość wychodzi dopiero jak się jej poszuka, jest w zasadzie schowana za chmielem.

Goryczka. Średnio mocna i średnio długa, ziołowa, szlachetna.

Odczucie w ustach. Raczej niska treściwość, dość niskie wysycenie.

Ogólne wrażenie. Piwo zdecydowanie jest niezobowiązujące i niewymagające, ale to nie znaczy, że jest nijakie; jest wręcz przeciwnie. Jest bardzo charakterystyczne i ciężko byłoby pomylić je z czymkolwiek innym. To naprawdę solidny pils, złożony jak na swój styl, a jednocześnie niesamowicie pijalny. Znika momentalnie i aż chce się brać kolejne łyki. Można? Można!

 

Grape Lager (Doctor Brew)

Skład: woda, słody jęczmienne (pilzneński, karmelowy), sok winogronowy (odmiany Sauvignon Blanc, Chardonnay, Pinot Grigio), chmiel (Super Pride, Mosaic, Aramis), drożdże

Ocena: 4,6 / 5

BLG 11,5°
ALK 4,7%
IBU 26

Post navigation

Previous Post:

X-Rye z browaru Doctor Brew

Next Post:

Blame Canada, Birbant

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ostatnie wpisy

  • Grand Cru
  • Zwycięstwo na Narodowym
  • Przemiana wojny w wino
  • Soave umyka przed psem ogrodnika
  • Weteran z St. Véran

Najnowsze komentarze

  • Julian Mach - Porto, które leczy rodziców chorych dzieci
  • Mateusz - Rasputin, De Molen
  • Vito z Hiszpanii - Porto, które leczy rodziców chorych dzieci
holofan.pl

Archiwa

  • wrzesień 2018
kasmanteria.pl

Kategorie

  • Akcesoria
  • Degustacje
  • Moje piwo
  • Wino
  • Wydarzenia

Strony

  • O nas
© 2025 Piję Piwo – Piję Wino | WordPress Theme by Pije Piwo Wino