Przemiana wojny w wino
Co ja tam wiem o roku 1945… jawi się on jako rok wydarzeń przekraczających wyobraźnię. Gasną piece krematoriów, miliony szukają swoich bliskich, przywódcy mocarstw dzielą świat jak tort na kawałki. Obrazy mamy wszyscy w głowie. Flagi nad Berlinem, atomowy grzyb …