Night Fever, RadugaJuż chyba mija rok od kiedy mam butelkę z pierwszej warki Night Fever z Radugi. Miałem ją wypić na świeżo, ale jakoś zawsze było coś innego w kolejce. Ostatnio postanowiłem odkopać jakieś zapomniane piwko z szafy i
Kiss The Beast #2, AleBrowar i BirbantCo prawda piłem już Kiss the Beast dwa lata temu, ale ostatnio w Internecie pieją z zachwytu nad drugą warką. Raz, że nie użyto tu belgijskich drożdży, więc to zupełnie inne piwo, dwa,
Drugi panel degustacyjny urządziłem w węższym gronie i z mniejszą pompą: przyjął kształt mlaskania przy stole w moim salonie. Tym niemniej uznałem, że warto coś o tym napisać, bo piwka były całkiem ciekawe.
Zaczęliśmy od pochmielenia …
Wejherale, LubrowDzisiaj mam piwko z przygodami. Po Hevelce, w drodze na tramwaj pod dworcem, zaszedłem do Lubrowa zobaczyć, czy nie mają czegoś nowego. Mieli Wejherale. Kupiłem, ale w domu następnego dnia mi się stłukło. Pojechałem rowerem do Lubrowa w
Hypnos, OlimpZaparkowałem dziś samochód pod Biedronką, a gdy wróciłem, spojrzałem na termometr i aż się zdziwiłem: 37 stopni! Aż zachciało się otworzyć jakieś piwerko. A na upał nie ma nic lepszego niż… RIS!
Piwko ciemnobrunatne, z ładnym, klarownym, brązowym …
Klio, OlimpNo dobra, może picie RISa w gorący dzień to nie był za mądry pomysł. Na sobotę przygotowałem sobie coś bardziej pasującego do pogody: Berliner Weisse. Do tego z żurawiną. A przynajmniej tak jest opisany styl, bo w składzie
Baba Jaga z browaru Baba JagaJak dotąd jedynym Session IPA, jakie piłem, było to z Artezana. I powiem szczerze, nie pasowało mi. Jako jedyne piwo spod znaku jeża, jak bum cyk cyk. Było płaskie, zbyt wytrawne, oferowało za mało
Cumowe Oatmeal Stout z Browaru Spółdzielczego w PuckuZaraz po premierze ostatniego Grand Championa udałem się do sklepu Smak celem nabycia tego arcydzieła. Przy okazji zaopatrzyłem się we wszystkie piwa Browaru Spółdzielczego z Pucka. Po ustawieniu kolejki w kolejności upływania
Warka 6: Weizenbock 18,5°BlgPo zebraniu gęstwy drożdżowej z drożdży Safbrew WB-06 po warzeniu Hefe-Weizena, musiałem jak najszybciej uwarzyć kolejnego pszeniczniaka, żeby nie marnować świeżej gęstwy. Zaplanowanego miałem Weizenbocka.
Warka 5: Hefe-Weizen 12,5°BlgNa trzecią warkę ze słodów wybrałem sobie orzeźwiające piwko niemieckie. Głównie chodziło mi o uwarzenie Weizenbocka, ale to dość ekstraktywne piwo, więc postanowiłem najpierw zrobić coś lżejszego, a do Weizenbocka wykorzystać rozgrzaną i rozochoconą gęstwę.
Oryginalny …