Skip to content

Piję Piwo – Piję Wino

  • O nas

Schiehallion, Harviestoun

11 września, 2018 by kuba

Schiehallion, Harviestoun

Dziś kolejne piwko ze Szkocji. Tym razem jest to Schiehallion z browaru Harviestoun. Na etykiecie widnieje napis craft lager, ale ciężko o jakieś dokładniejsze określenie stylu. Na kontrze napisano: Winner of the WBA World’s Best Pilsner Award 2008. Czyli wychodziłoby, że to pils.

Dziś kolejne piwko ze Szkocji. Tym razem jest to Schiehallion z browaru Harviestoun. Na etykiecie widnieje napis craft lager, ale ciężko o jakieś dokładniejsze określenie stylu. Na kontrze napisano: Winner of the WBA World’s Best Pilsner Award 2008. Czyli wychodziłoby, że to pils.

Wygląd. Klarowne, jasnozłociste. Piana obfita, drobno- i średniopęcherzykowa, zbijająca się szybko w grube bąble, ale z ładnym, puszystym wierzchem, trwała i lepka.

Aromat. Słodowy, w sumie nie odbiega za bardzo od pierwszego z brzegu eurolagera. Różnica jest taka, że poza słodem, czuć też niezbyt intensywny, ale przyjemny chmiel; przede wszystkim ziołowy, a także z leciutkim akcentem słodkich owoców tropikalnych. Po ogrzaniu się wychodzi delikatna kukurydza z puszki, czyli zapewne DMS, ale na szczęście na niskim poziomie.

Smak. Dość wytrawne, raczej delikatne w smaku. Lekko słodowe, zbożowe (ponoć w składzie jest owies, co by się nawet zgadzało z wrażeniami) i, podobnie jak w aromacie, wyraźnie choć niezbyt intensywnie chmielowe. Przede wszystkim ziołowe.

Goryczka. Średnia w stronę niskiej, ziołowa, przyjemna i stosunkowo długo utrzymująca się w ustach.

Odczucie w ustach. Średnie do niskiego wysycenie, niska pełnia.

Ogólne wrażenie. Powiem tak: bije na głowę każdego koncernowego eurolagera. Ale czy od tego 2008 roku nadal trzyma poziom „najlepszego pilsa”? Nie wiem, byłbym tu ostrożny. Piwo na pewno jest pijalne i nie ma szans żebym go nie dokończył. W ciepły dzień (a dziś smali niemiłosiernie) jest jak znalazł. Ale jeśli ktoś szuka wyrafinowanych smaków i aromatów, to raczej się zawiedzie. To piwo genialnie orzeźwia, świetnie „wchodzi”, ale jeśli chodzi o wrażenia sensoryczne, to w żaden sposób nie jest angażujące ani wymagające.

 

Schiehallion (Harviestoun)

Alkohol: 4,8%


Ocena: 3,2 / 5

(wygląd: 4, aromat: 3, smak: 3, odczucie w ustach: 4, ogólne wrażenie: 3)

Post navigation

Previous Post:

Imperial Wild Black Kiss Bourbon Barrel Aged, Widawa

Next Post:

Warka 9: Best Bitter 11°Blg

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ostatnie wpisy

  • Grand Cru
  • Zwycięstwo na Narodowym
  • Przemiana wojny w wino
  • Soave umyka przed psem ogrodnika
  • Weteran z St. Véran

Najnowsze komentarze

  • Julian Mach - Porto, które leczy rodziców chorych dzieci
  • Mateusz - Rasputin, De Molen
  • Vito z Hiszpanii - Porto, które leczy rodziców chorych dzieci

Archiwa

  • wrzesień 2018

Kategorie

  • Akcesoria
  • Degustacje
  • Moje piwo
  • Wino
  • Wydarzenia

Strony

  • O nas
© 2025 Piję Piwo – Piję Wino | WordPress Theme by Pije Piwo Wino